We wrześniu ucieszyliśmy się, gdy do pierwszej klasy przyszedł Liu. Wszyscy polubili ruchliwego, wesołego chłopca. Zrobiło nam się smutno, gdy dowiedzieliśmy się, że w listopadzie Liu zamieszka ze swoimi rodzicami w Przemyślu. Pożegnanie sympatycznego kolegi stało się okazją do poznania kraju, z którego pochodzi jego rodzina. Podczas spotkania Patryk i Jonatan przeczytali ciekawostki o Chinach. Obejrzeliśmy prezentację multimedialną o tym dalekim kraju. Liu przeczytał książeczkę z Chin i zaśpiewał chińską piosenkę. Nie zrozumieliśmy ani jednego słowa! Potem uczyliśmy się powitania i zwrotów grzecznościowych w języku chińskim. Liu okazał się surowym nauczycielem- musieliśmy powtarzać słówka po kilka razy, żeby mały nauczyciel zaakceptował naszą wymowę. Trudna do opanowania była umiejętność posługiwania się patyczkami do jedzenia. My nie potrafiliśmy poprawnie trzymać patyczków w dłoni, Liu oczywiście okazał się w tej dziedzinie mistrzem. Bez problemu przenosił przy pomocy patyczków ziarenka ryżu z jednej miseczki do drugiej. Na zakończenie spotkania wręczyliśmy Liu książeczkę w języku polskim. Mamy nadzieję, że pomoże mu w poznawaniu naszego języka.
Brak komentarzy