Raz w roku idziemy do szkoły z plecakiem, patykiem i reklamówką. W reklamówce niesiemy kromki chleba, keczup i kiełbasę, produkty potrzebne na jesienne ognisko. Podczas zajęć lekcyjnych mamy kłopoty z czytaniem, pisaniem, rozwiązywaniem zadań. Nie możemy doczekać się, kiedy zapłonie przygotowane przez panią Agatę ognisko. A kiedy wreszcie zapłonie, pieczemy kiełbaski i zjadamy je ze smakiem. Wspólne ognisko jest dla nas zawsze wspaniałą atrakcją 🙂
Brak komentarzy